Czy można dostać pożyczkę bez pracy?

Pogarszająca się sytuacja gospodarcza wymusza na przedsiębiorcach cięcia etatów pracowniczych. Mimo wciąż niskiej stopy bezrobocia w Polsce, pewien odsetek pracujących nie może być w stu procentach pewny swojej posady w przyszłości. Redukcje pracowników widoczne są w niektórych zakładach na terytorium całego kraju. Zgodnie z dostępnymi danymi statystycznymi, w 2022 roku aż o 30 procent więcej podmiotów ogłosiło swoje bankructwo lub zadeklarowało niewypłacalność. Takie uwarunkowania sprawiają, że coraz większe grono osób zastanawia się nad wzięciem zapomogi. Okazuje się jednak, że firmy pożyczkowe niechętnie udzielają świadczeń osobom bez pracy. Pożyczka dla bezrobotnych stanowi w tym kontekście jeden z niewielu sposobów na doraźne poprawienie sytuacji finansowej. W niniejszym artykule wyjaśniamy, czy można obecnie dostać pożyczkę będąc osobą niepracującą.

Czy bezrobotny może dostać pożyczkę?

Osoba bezrobotna stoi w góry na straconej pozycji, jeśli postanowiła postarać się o pożyczkę w banku. Największe instytucje finansowe weryfikują każdego zgłaszającego się pod kątem ewentualnych czynników, które mogłyby wpłynąć na zdolność osoby do spłacania zobowiązań. Z tego też względu osoba bez pracy najczęściej wyjdzie z banku z odmową. Co innego, gdy mówimy o pożyczkach pozabankowych. Mimo, iż część podmiotów finansowych unika świadczenia takich usług osobom bez pracy, to wciąż istnieje kilka furtek do zdobycia dodatkowych pieniędzy. Osoba bezrobotna może faktycznie nie mieć dochodu wynikającego z wykonywania obowiązków zawodowych. Nie oznacza to jednak, że w każdej sytuacji nie osiąga przychodu. Część obywateli bez pracy pozyskuje finanse np. w związku z wynajmowaną nieruchomością. Inni zaś dysponują akcjami i dywidendami, które również stanowią pewną wartość, która daje rokowania na spłatę pobranego zobowiązania, za dochód może też być uznana emerytura, renta, czy nawet 500+. Reasumując, osoba bezrobotna może starać się o wsparcie finansowe od podmiotu zajmującego się udzielaniem pożyczek pozabankowych. Trzeba jednak spełnić szereg wymagań, aby taką pomoc otrzymać.

Jakie pożyczki może otrzymać bezrobotny?

Alternatywą dla pożyczek bankowych są opcje wsparcia udzielane przez zewnętrzne podmioty, tzw. instytucje pozabankowe. Są to np. chwilówki, czyli szybkie pożyczki udzielane na dowód osobisty. Najczęściej pieniądze można dostać od ręki. Istnieje także możliwość otrzymania pożyczki ratalnej dla bezrobotnych, o ile mamy wykażemy się jakimiś dochodami innego typu. Kwota wsparcia nie jest tak wysoka, jak mogłoby to być w przypadku otrzymania pełnoprawnego kredytu. Wciąż jednak można liczyć na uzyskanie od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Osoby starające się o pożyczkę muszą liczyć się z tym, że należność należy spłacić w terminie. W innym wypadku instytucja nalicza dosyć pokaźne odsetki i kary, które nierzadko stają się dodatkowym problemem.

Jakie firmy udzielają pożyczek bezrobotnym?

Wśród firm udzielających pożyczek dla bezrobotnych można wyróżnić przynajmniej kilkanaście znanych podmiotów. Są to przedsiębiorstwa działające najczęściej od wielu lat w polskiej przestrzeni biznesowej. W niektórych sytuacjach mogą one udzielać dużego wsparcia finansowego dla osób pozostających w trudnej sytuacji życiowej. Najpopularniejsze, wybrane firmy to: Provident, Aasa, Vivus, Bancovo, Wonga czy Ratka. Każde z przedsiębiorstw udziela pożyczek na nieco innych zasadach. Warto zwrócić uwagę na stopę RRSO czy dodatkowe prowizje naliczane przez udzielającego. Nie bez znaczenia będzie także całkowita kwota pożyczki. Są to najczęściej świadczenia od kilkuset, aż do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Warto jednak pamiętać, że część podmiotów może cały czas sprawdzać zdolność kredytową potencjalnego pożyczkobiorcy. Oznacza to, że nie każda instytucja typu parabank udzieli świadczenia osobie starającej się o dodatek na pokrycie bieżących potrzeb.

Jakie warunki trzeba spełnić, żeby dostać pożyczkę bez pracy?

Na każdym kroku można zauważyć reklamy zachęcające Polaków do korzystania z dodatkowych świadczeń finansowych. Część z nich jest również skierowana do osób, które w aktualnym momencie nie posiadają stałego źródła przychodu. Pożyczka pozabankowa może być udzielana osobom bez pracy, ale wciąż trzeba spełnić kilka najważniejszych wymogów. Zalicza się do nich:

• bycie osobą pełnoletnią,
• posiadanie stałego miejsca zamieszkania w Polsce,
• dysponowanie aktualnym dokumentem tożsamości,
• nie posiadanie aktywnych zobowiązań pożyczkowych w tej samej firmie,
• dysponowanie własnych rachunkiem bankowym.

Poszczególne instytucje finansowe mogą także określać własne zasady i regulaminy, które określają dodatkowe zasady udzielania świadczeń. Warto zorientować się bezpośrednio u źródła, czyli wysyłając zapytanie o taką możliwość. 

Czy koszt pożyczki dla osoby bez pracy jest większy?

To zależy. Niektóre firmy naliczają większą prowizję, jeśli wykryją, że dana osoba ma już aktywne zadłużenie. Nie jest to jednak reguła, która w każdej sytuacji zadziała. Koszty pożyczki pozabankowej będą najczęściej wyższe, niż w przypadku kredytu udzielanego przez bank. Głównym problemem są odsetki, które wynikają z nieterminowych spłat. Koszt odsetek może być wyższy w przypadku osób posiadających długi lub biorących pożyczkę bez zdolności kredytowej. Pomijając te czynniki, inne kwestie nie wpływają znacząco na zwiększenie się kosztów pożyczki dla osób bez pracy. Parabank może jednak wymagać wykupienia ubezpieczenia, co będzie stanowić kolejną opłatę dodatkową. W tej sposób podmiot zabezpiecza się przed sytuacją, w której pożyczka nie byłaby spłacona na czas. Podsumowując, oprocentowanie pożyczek w instytucjach pozabankowych jest najczęściej większe, niż w popularnych bankach. Te drugie jednak bardzo niechętnie udzielają świadczeń finansowych osobom niewykazującym regularnych dochodów.